Ewangelicy wobec wyroku TK i protestów ulicznych
Nie ustają protesty i spory po zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych w Polsce w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Ulice polskich miast – nie tylko metropolii – wypełniły się protestującymi kobietami i mężczyznami. Sprawa dotyka również Kościoły, w tym szczególnie Kościół rzymskokatolicki, który znalazł się w ogniu krytyki po wypowiedziach niektórych hierarchów oraz z powodu bliskich powiązań z ośrodkiem władzy.
Głos w debacie, która już dawno przestała być tylko sporem o aborcję i sposoby ochrony życia, zabierali również ewangelicy różnych wyznań, w tym Biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP Jerzy Samiec, proboszcz Parafii św. Mateusza w Łodzi ks. Michał Makula czy całkiem niedawno ks. Marcin Orawski, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Opatrzności Bożej we Wrocławiu.
Swoje stanowisko opublikowała również grupa zborowników stołecznej Parafii Ewangelicko-Reformowanej.
Również sprawa mniejszości
Byłoby dziwne, gdyby Kościoły mniejszościowe zrezygnowały z zabierania głosu w sprawie – dotyczy ona całego społeczeństwa bez względu na przekonania religijne lub ich brak, tym bardziej, że w sporze pojawiły się niepokojące wątki nawiązujące do ‘moralnej hegemonii’ Kościoła rzymskokatolickiego, który został ukazany przez wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego jako jedyny punkt odniesienia w przestrzeni wartości, poza którym odnaleźć można już tylko odmęty nihilizmu.
W skali całego kraju doszło – wg danych MSWiA – do 22 wtargnięć i 79 uszkodzeń elewacji kościołów rzymskokatolickich – takie działania, choć znikomej skali, są nie tylko niepotrzebne, ale szkodliwe i zasługują na zdecydowanie negatywną ocenę. Nie ma chyba wśród chrześcijan osób, które wspierałyby takie działania.
Warto też przypomnieć, że oficjalne stanowisko Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP formułuje Synod, swoje stanowisko może też wyrazić Rada Synodalna w połączeniu z innymi gremiami kierowniczymi lub doradczymi (Konferencja Biskupów) Kościoła. Z przyczyn epidemicznych jesienna sesja Synodu została przeniesiona na połowę listopada i odbędzie się w trybie zdalnym. – Rada Synodalna obserwuje sytuację i otrzymuje wiele sygnałów. W przyszłym tygodniu będziemy podejmować decyzje co do dalszych działań. Myślę, że na Synodzie sprawa się pojawi – powiedział ewangelicy.pl prezes Synodu Kościoła ks. dr Adam Malina.
Wracając do zasadniczego pytania: jak ewangelicy ustosunkowują się do protestów? Można byłoby odpowiedzieć najkrócej ‘różnie’, choć temperatura wypowiedzi jest inna od narracji prezentowanej przez reprezentantów Kościoła rzymskokatolickiego.
Wypowiedzi duchownych i inicjatywy rad parafialnych
Odnosząc się do klimatu społecznego oraz akcji ‘ochrony’ budynków sakralnych przez zorganizowane grupy ekstremistyczne i aktyw partyjny, Biskup Kościoła ks. Jerzy Samiec wyraził opinię, że sojusz tronu i ołtarza nie przynosi Kościołom niczego dobrego w dłuższej perspektywie. Biskup ostrzegł przed krótkowzrocznością i lękiem przed ludźmi. – Duszpasterstwo to otwarte serca, umysły, pójście za Jezusem, a nie zabarykadowane kościoły o straże wystawione przed grobem – napisał bp Samiec na Twitterze.
(2/2) #Duszpasterstwo to otwarte serca, umysły, pójście za Jezusem, a nie zabarykadowane kościoły i straże wystawione przed grobem. @luteranie @ewangelicyPL
— bp Jerzy Samiec (@BpJerzySamiec) October 29, 2020
Kościół to nie Sąd, a duchowni to nie prokuratorzy, którzy zajmują się oskarżaniem. Rolą Kościoła od początku jest głoszenie Ewangelii, czyli dobrej nowiny, a nie paragrafów prawa, które nas krępują, podcinają skrzydła i sprawiają, że przekaz Ewangelii staje się najmniej ważny w tym co robimy – stwierdził w swoim kazaniu ks. Michał Makula z Łodzi.
Duszpasterz łódzkich ewangelików podkreślił, że zbyt często Kościoły stawałt się twierdzą prawa, a nie miłosierdzia Bożego. – Często w kościelnym zwiastowaniu za bardzo skupiamy się na pojedynczych grzechach, a nie na Bożej miłości, które chce nam pomóc uporać z trudami jakie niesie ze sobą życie – dodał.
Na Facebooku i Twitterze Parafii łódzkiej pojawił się również krótki filmik, przedstawiający osoby, biorące udział w proteście i opatrzony cytatem z ks. Dietricha Bonhoeffera: „Kościół tylko wtedy jest Kościołem, jeśli jest nim dla tych, którzy pozostają poza nim.”
Dietrich Bonhoeffer:
„Kościół tylko wtedy jest Kościołem, jeśli jest nim dla tych, którzy pozostają poza nim.”#luteranie #ewangelicy #protestanci pic.twitter.com/GwCY7qrGbI— lodz-luteranie (@LLuteranie) October 28, 2020
Niemałe poruszenie i zainteresowanie wywołała inicjatywa Parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu. Z inicjatywy kilku członków Rady Parafialnej i proboszcza Parafii ks. Marcina Orawskiego ustawiono przed kościołem napis: „Popieramy wolny wybór”. W rozmowie z ewangelicy.pl ks. Orawski zaznaczył, że głos ten wynika z zasad etyki ewangelickiej, która kładzie nacisk na odpowiedzialność i wolność. – Moim obowiązkiem jako duchownego ewangelickiego jest towarzyszenie ludziom w trudnych sytuacjach, a nie ich ocenianie czy potępienie. Powinniśmy być przy ludziach, a nie ich wykluczać, nawet jeśli podejmują decyzję, z którymi trudno nam się utożsamić – powiedział ks. Marcin Orawski.
A we Wrocławiu lokalna parafia luterańska @luteranie_wroc wsparła #StrajKkobiet, o czym informuje parafia na FB, a za nią @tuWroclaw https://t.co/mkfOsCZEVO @luteranie
— ekumenizm.pl (@ekumenizmpl) October 28, 2020
Reformowane głosy
Głos zabrała również grupa wiernych z Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Warszawie. – Piszemy te słowa z poczuciem niezgody, gdyż widzimy, że decyzje te były podejmowane także z powoływaniem się na wartości chrześcijańskie. Sprzeciwiamy się ich wykorzystywaniu jako podstawy do tworzenia niepotrzebnych społecznych konfliktów, powodujących ból, strach, cierpienie i poczucie opuszczenia. To odsuwa innych ludzi od chrześcijaństwa. Brak troski o cierpiące osoby jest tym, czego chrześcijanie robić nie mogą. Stajemy po stronie kobiet w Polsce, którym odbiera się prawo do dysponowania własnym sumieniem w sytuacji zagrożenia wysokim prawdopodobieństwem wad letalnych płodu. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego uderza zarówno w kobiety nam nieznane, jak i w te, które żyją w naszym najbliższym otoczeniu.
Oświadczenie warszawskich ewangelików reformowanych. Nie możemy stać z boku i biernie się przyglądać. A brak stanowiska to przyzwolenie na działania władzy i Kościoła rzymskiego, który w osobach swoich hierarchów kompromituje chrześcijaństwo. #reformowani #WyrokNaKobiety pic.twitter.com/Xx8o6lEROS
— Jakub Niewiadomski (@jaktonie) October 29, 2020
Oświadczenie – podpisane również przez ks. proboszcza Michała Jabłońskiego i ks. Romana Lipińskiego – stwierdza, że cierpienie, jakie spotyka rodziców w sytuacji granicznej jest wyobrażalne. – Nikt w imię Jezusa Chrystusa nie powinien być do tego zmuszony, bo nie na tym polega chrześcijaństwo. Dlatego właśnie jesteśmy przeciw zmianom prawa zakazującym kobietom przerywania ciąży w sytuacji nieodwracalnych uszkodzeń płodu – czytamy w tekście.
Antyklerykalne i antykościelne hasła nie pozostają bez rezonansu w łonie samego Kościoła rzymskokatolickiego – pojawiają się różne reakcje, jak i propozycje odpowiedzi na kryzys, który zahacza o coraz więcej aspektów światopoglądowych.
Głos w sprawie zabrali świeccy oraz znani duchowni Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce.
Księża też mówią NIE.https://t.co/jzkLYFQya6
— Więź (@wiez1958) October 29, 2020
Episkopat powinien jednoznacznie odrzucić ofertę „obrony” ze strony prezesa PiS – pisze grupa świeckich katolików w liście otwartym.https://t.co/dCBwN6G513
— Więź (@wiez1958) October 29, 2020
Ewangelicy.pl: Bp Jerzy Samiec: Kościół ma wspierać i okazywać delikatność
Myślę, że kościoły ewangelickie i inne chrześcijańskie powinny poszerzyć swoją misję w Polsce. Wielu Polaków nic o tych kościołach nie wie, a czuje niechęć do kościoła katolickiego (pedofilia, sojusz tiary i korony). Jednocześnie chcieliby pozostać z wiarą chrześcijańską. Czy nie jest to słuszny czas, aby Polakom pokazać możliwą alternatywę?