Luterański, czyli ekumeniczny

Wraz z chrześcijaństwem na całej ziemi, luteranie wyznają jeden, święty, powszechny (katolicki) i apostolski Kościół. Jednocześnie uznają, że jedno Ciało Chrystusa manifestuje się w wielości Kościołów, o której zaświadcza już Pismo Święte – mówi tekst o luterańskim rozumieniu ekumenizmu wydany w 2018 roku przez Instytut Ekumeniczny Światowej Federacji Luterańskiej w Strassburgu.

18 stycznia 2020, Redakcja

I jakkolwiek tytuł tego tekstu (Luterański, czyli ekumeniczny) może wydawać się prowokacyjny, bo przecież ekumenizm nie równa się luteranizm, a także w samym luteranizmie istnieją Kościoły czy pojedyncze osoby sceptyczne lub otwarcie kontestujące ruch ekumeniczny, to jednak nie ulega wątpliwości, że ekumeniczność luteranizmu czy teologii luterańskiej jest oczywista.

A niby dlaczego – można by spytać?

Oto kilka możliwych wyjaśnień:

  • Mimo iż jednym ze skutków reformacji był instytucjonalny rozłam chrześcijaństwa zachodniego w XVI wieku to właśnie Kościoły luterańskie należały zawsze do pionierów ruchu ekumenicznego. Były nie tylko jednymi z pierwszych, które inicjowały ekumeniczne spotkania, ale były też pierwszymi, które krytycznie wspierały rozwój idei ekumenicznych;
  • Luteranie – mimo wewnętrznych podziałów dotyczących interpretacji pewnych elementów doktryny lub takich, które wynikały z różnic etniczno-kulturowych – nie tracili z oczu wewnętrznej ekumenii ze współwyznawcami, a także wiernymi innych tradycji wyrosłych z reformacji. Praktyka jedności wyprzedziła teologiczne ustalenia, uroczyście podpisywane deklaracje władz kościelnych, co dokonywało się dopiero w II połowie XX wieku;
  • Luterańska wizja ekumenizmu oscylująca wokół takich pojęć jak „jedność w pojednanej różnorodności” czy „zróżnicowany konsensus” stała się powszechnie przyjętą metodą dialogu w różnych procesach ekumenicznego zbliżenia zarówno na płaszczyźnie lokalnej, jak i globalnej. Co więcej, luterańskie metody prowadzenia dialogu ekumenicznego znajdują zastosowanie w bilateralnych dialogach teologicznych, w których nie uczestniczy żaden z luterańskich partnerów.
  • O ekumenicznej otwartości luteranizmu świadczy już sama eklezjologia luterańska. Dla luteran Kościół Jezusa Chrystusa nigdy nie jest tożsamy z Kościołem luterańskim. Niewłaściwie jest mówienie, że Kościół luterański posiada przywilej nieomylności lub jedynie w nim trwa pełnia prawdy – wszystko, co Kościół posiada, wszystko, czym jest i co stanowi o jego byciu lub nie byciu zawiera się w dwóch słowach: Jezus Chrystus. Narzędziem przyjęcia tej prawdy jest łaska i wiara, które człowiek doświadcza dzięki działaniu Ducha Świętego. W tym kontekście nie sposób przecenić znaczenia Sakramentu Chrztu Świętego, który ukazuje i ugruntowuje chrześcijańską solidarność i zobowiązanie do jedności ponad wszystkimi podziałami.
  • Zarówno luterańskie rozumienie Kościoła (eklezjologia), jak i pozostałe aspekty teologicznej egzystencji Kościoła były, są i muszą być otwarte na korektę z wewnątrz i zewnątrz. Tylko Jezus Chrystus i Jego święta Ewangelia są takie same wczoraj, dziś i na wieki. Kościół nie jest celem samym w sobie, a jedynie i aż narzędziem, które pomaga dostrzec piękno Ewangelii. Nie tylko ludzie Kościoła, ale i Kościół jako całość mogą zbłądzić i się mylić, jeśli zamiast Chrystusa priorytetem stanie się coś innego, choćby najwznioślejsza idea. Kościół nie jest jednak dziełem człowieka i Boga, a obietnica dana przez Pana Jezusa, że nie porzuci swoje uczennice i uczniów, oznacza, że nawet jeśli w takiej czy innej kwestii Kościół zbłądzi lub pomyli się to nigdy całkowicie nie może zejść z drogi Ewangelii. Dzieje się tak nie ze względu na jego szczególną zdolność, przymioty czy zasługę, ale tylko i wyłącznie dzięki łasce obietnicy i działaniu Pocieszyciela.

Oczywiście istnieją inne kwestie ukazujące ekumeniczny wymiar luteranizmu – większe i mniejsze. Tym ważniejsza jest świadomość, że były czasy i miejsca, w których luteranie sprzeniewierzali się dziełu jedności, nie składali wystarczającego świadectwa lub umyślnie działali przeciwko jedności.

Należy również mieć świadomość, że wizji ekumenizmu może być co najmniej tyle, co samych Kościołów. Luterańska wizja jedności nie jest ani jedyną możliwą, ani też nie jest doskonała – posiada swoje ograniczenia, słabe punkty i kwestie, które wciąż wymagają wyjaśnienia lub pogłębienia. Luteranizm jest tradycją uczącą się od innych – to także inne nazwania tego, co znamy pod pojęciem Kościoła wciąż reformującego się.

Charakterystyczną cechą tradycji luterańskiej, zresztą nie tylko luterańskiej, jest z jednej strony dbałość o tożsamość, a z drugiej pielęgnowanie otwarcia na innych i na różnice. W opublikowanym w 2016 roku dokumencie Światowej Federacji Luterańskiej poświęconemu właśnie tożsamości luterańskiej czytamy m. in.:

Ponieważ różnice w wyznawanej wierze uniemożliwiały przez wieki wspólnotę kościelną, stały się one głównym przedmiotem ekumenicznych dialogów. Celem tych dialogów nie jest jednak usunięcie wszystkich różnic i osiągnięcie zuniformizowanej nauki. Różnice mogą i powinny pozostać, ale należy im odebrać ich dzielący charakter. Jeśli jedność rozumiana jest jako „jedność w pojednanej różnorodności” nie oznacza to, że różnice mają być ot tak zaakceptowane. Różnorodność nie powinna być ani odrzucona, ani po prostu przyjęta, ale pojednana. Dla osiągnięcia tego pojednania konieczne jest rozróżnienie między treścią a postacią wyznań wiary.

Dla tradycji luterańskiej różnorodność nie jest zagrożeniem dla jej tożsamości, ale wyzwaniem, które pozwala na nowo zweryfikować i zreflektować, czyli po prostu zreformować własne stanowisko, uwzględniając przy tym perspektywę sióstr i braci z innych tradycji, nie tylko tych najbardziej zaprzyjaźnionych.

Ekumeniczny charakter Kościołów luterańskich i ich otwarta tożsamość przejawia się również w duchowości i gościnności eucharystycznej, chociaż ta ostatnia odrzucana jest przez Kościoły prawosławne czy rzymskokatolicki (poza ściśle określonymi wyjątkami).

Na przestrzeni wieków Kościoły luterańskie przyjęły do swojej tradycji wiele duchowych darów innych tradycji, w czym ruch ekumeniczny odegrał kluczową rolę. I odwrotnie: wiele Kościołów innych tradycji przyjęły w naturalny sposób duchowe skarby, które pielęgnowane były przez Kościoły luterańskiej.

Jest jeszcze wiele zagadnień ukazujących ekumeniczny charakter Kościołów luterańskich. Zachęcamy do lektury tekstu o Luterańskim ekumenizmie w pytaniach i odpowiedziach, który daje odpowiedź na niektóre, praktyczne aspekty ekumenizmu nie tylko w kontekście rozpoczętego właśnie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.


Obydwa cytowane dokumenty ŚFL poświęcone tożsamości luterańskiej oraz luterańskiemu rozumieniu ekumenizmu zostały przetłumaczone na język polski i niebawem ukażę się w wersji elektronicznej i drukowanej.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *